Czy biorąc kredyt hipoteczny można spać spokojnie, że stopa procentowa istotnie nie wzrośnie ? Czy są dostępne na polskim rynku finansowym rozwiązania zabezpieczające przed zmianą stóp procentowych ? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć w poniższym artykule. Zapraszamy do lektury.
Kiedy stopy procentowe wreszcie wzrosną ?
To pytanie stawia sobie duża część kredytobiorców, zaciągających kredyt hipoteczny w Polsce. Czy można na nie precyzyjnie odpowiedzieć ? Stopy procentowe od wielu lat na polskim rynku szorują po przysłowiowym dnie, przyzwyczajając wielu jej uczestników, do niskich rat kredytowych w kredycie hipotecznym. Taka sytuacja powoduje, że z każdym rokiem wielu ludzi zapomina, że stopy procentowe w Polsce notowały kiedyś poziomy >5%, a poziomy powyżej 10% to już dla niektórych wręcz prehistoria. Jak może być bolesny wzrost stopy procentowej dla naszego portfela pokazuje przykład wzrostu stopy z 2% do 4% - dla takiego wzrostu przykładowa rata kredytu hipotecznego w kwocie 300 tys. zł na 25 lat z marżą 2%, rośnie średnio o ok. +400 zł/miesięcznie. Dla wzrostu z 2% do 5% rata kredytu hipotecznego rośnie już o ok. +600 zł/miesięcznie. Czy to dużo czy mało ? Myślę że wystarczająco dużo by budżet domowy istotnie ucierpiał. Okres niskich stóp jest obecnie najdłuższy w historii i pytanie nie brzmi czy się zakończy tylko kiedy ? To, że stopy kiedyś wzrosną jest niemal pewne, bo gospodarka nigdy nie jest w fazie ciągłego wzrostu i prawdopodobieństwo zmian stóp rośnie z każdym rokiem. Tak jak kiedyś niewyobrażalny był poziom franka szwajcarskiego na poziomie prawie 4 PLN, tak teraz niewyobrażalny wydaje się poziom stóp procentowych na poziomie 5%.
Co zatem możemy zrobić żeby zabezpieczyć się przed wzrostem raty kredytu hipotecznego ?
Niestety musimy Państwa rozczarować na wstępie tego akapitu, albowiem niestety na polskim rynku finansowym możliwości zabezpieczenia się przed wzrostem raty kredytu hipotecznego są mocno ograniczone. Główny problemem jest fakt, że banki w Polsce po prostu nie oferują kredytów hipotecznych o stałej stopie na cały okres finansowania. Maksymalny okres stałej stopy to zaledwie 5 lat, a po tym okresie rata kredytu jest ustalana ponownie na bazie zmiennej stawki WIBOR, bądź jest ustalana na nowo ale na bazie aktualnie obowiązującej stawki WIBOR. Dodatkowo ofertę taką posiada zaledwie kilka banków jak np. PKO BP, Santander Bank Polska czy ING Bank. Przyczyna dlaczego banki zabezpieczają tak krótki okres wynika ciągle z pewnej ułomności polskiego rynku hipotecznego związanego z ograniczonym rynkiem emisji tzw. długoterminowych listów zastawnych czyli papierów wartościowych emitowanych przez bank na bazie wierzytelności hipotecznej. Po prostu, w Polsce taki rynek długoterminowych listów zastawnych jest ciągle w fazie tworzenia i nie spełnia na dziś swojej funkcji tak jak powinien. Dlaczego tak się dzieje to temat na oddzielny artykuł. To wszystko powoduje jednak, że rynek kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej w Polsce po prostu nie istnieje.
Jak wyglądamy na tym tle w Unii Europejskiej ?
Dokonując przeglądu ofert kredytów hipotecznych w krajach europejskich okazuje się, że jesteśmy jedynym krajem UE, w którym odsetek kredytów hipotecznych o zmiennej stopie procentowej wynosi 100%, z przyczyny jak zaznaczyliśmy w poprzednim akapicie prozaicznej, a mianowicie braku takiej oferty w bankach. Kraje gdzie ten odsetek jest równie wysoki to Bułgaria (98%), Rumunia (89%) ale także, co ciekawe, Finlandia (95%) czy Austria (60%). Na drugim biegunie są kraje w których odsetek kredytów hipotecznych o zmienne stopie procentowej jest grubo poniżej 50% czyli np. Belgia (2%), Niemcy (11%), Czechy (20%), Włochy (33%) czy Węgry (43%). Oznacza to, że kredytobiorcy w tych krajach mogą spać spokojnie przez okres kredytu, czyli w praktyce często przez 25-30 lat, bo stopa procentowa ich kredytu hipotecznego będzie ciągle taka sama. Na przykład w Niemczech prawie wszystkie kredyty hipoteczne (ok. 89% wszystkich kredytów hipotecznych) są udzielone na stałej stopie procentowej.
Za stałą stopę procentową trzeba niestety zapłacić.
Należy też wspomnieć, że za bezpieczeństwo czyli stałą stopę procentową w kredycie hipotecznym, kredytobiorcy muszą zapłacić. Płacą poprzez nieco wyższą stopę procentową w swojej umowie kredytowej w stosunku do bieżącej stopy na rynku. Wynika to z faktu, iż każdy kredyt o stałej stopie procentowej ma w momencie zaciągania kredytu wyższą stopę procentową niż kredyt oparty na zmiennej stawce. Jednakże za 5 lat może już się okazać, że ta wyższa stopa procentowa (często w praktyce o ok. 0,5-1,5%) może być dużo niższa niż aktualnie obowiązująca na rynku. Niestety jest to pewna forma ubezpieczenia, a za każde ubezpieczenie trzeba zapłacić, bez względu na to czy dojdzie do zdarzenia ubezpieczeniowego czy nie.
Reasumując, nie mamy w Polsce rozwiązań finansowych w pełni zabezpieczających kredyt hipoteczny przed wzrostem stóp procentowych, tym bardziej wybór właściwej oferty banku finansującego, poprzedzony powinien być dogłębną analizą zdolności kredytowej klienta i jego tzw. poduszki finansowej zabezpieczającej go przed nieoczekiwanymi zmianami na rynku. Jak efektywne budować taką poduszkę i jak ocenić realnie swoją zdolność kredytową, na te pytania postaramy się odpowiedzieć w kolejnym artykule przygotowanym wkrótce przez ekspertów Zespołu HipotekaToTu.
Patryk Nowicki / Ekspert Portalu HipotekaToTu
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł lub chcesz otrzymywać podobne polub nas na Facebook https://www.facebook.com/hipotekatotu/
Rok 2025 zapowiada się jako kluczowy moment dla polskiej polityki pieniężnej. Czy inwestorzy mają powody, by wierzyć w obniżki...
Czytaj dalejProgram „Kredyt na Start”, znany także jako „Kredyt 0 Procent”, to jedna z głównych inicjatyw rządowych mających wspierać...
Czytaj dalejDecyzje dotyczące stóp procentowych są kluczowym narzędziem polityki monetarnej. W Polsce ich znaczenie wzrosło w kontekście...
Czytaj dalej